19 czerwca 2017

Oj tam wycieczka ;)

Witajcie Kochani 😀
Uff , dziś znowu byłyśmy na przymusowej wycieczce 😉 Tym razem kardiolog i odwiedziny na oddziale neurologicznym.Muszę się Wam pochwalić, że Olisi serduszko i moje biją w rytmie czacza 😁😁😁 Całe szczęście, bo to oznacza , że chwilowo nie wisi nade mną widmo operacji mojej klaty 😉😉😉 Hurra , hurra 😄😄😄
Ale , żeby nie było tak słodko to na drugiej wizycie już nie było tak miło 😐. Jak Wam wcześniej mówiłam przypomniała sobie o mnie koleżanka padaczka. Mamusia cały czas mnie nagrywa jak śpię i wyszło , że jednak coś się tam tarabanię na śpiąco 😟. Czekamy teraz na kolejną wizytę i dowiemy się co dalej robimy z tą moją przyjaciółką 😉
Wycieczka , wycieczką ale swoje muszę odstać , mamuśka pionizatora mi nie odpuściła 😁
Miłego wieczorku 😘😘😘

Brak komentarzy: