30 maja 2015

Operacja w lipcu ?

Uff , nareszcie chwilka wolnego :) . W tym naszym domowym przedszkolu bardzo ciężko wyskrobać chociaż trochę czasu na swoje sprawy :))). Tak jak już wcześniej pisaliśmy termin operacji oczu nam przepadł( 25 maj ). Mówi się trudno i dzwonimy żeby przełożyć operację. niby proste , wystarczy zadzwonić .No i tu się zaczynają schody, no bo komu chce się odebrać telefon.Można dzwonić ,dzwonić, dzwonić. Całe szczęście ,że we Wrocławiu mamy ciocię Monikę ( mama Marysi ,koleżanki dziewczynek z inkubatora obok :) ).Także nasza kochana Monia poszła do kliniki zmienić nam termin zabiegu .Dziękujemy Moniu ! Teraz szykujemy się na 8 lipca ,ale czy się uda ? Naduśka dalej zasmarkana już nie wiadomo czym ją leczyć :(A do operacji musi być kryształowa .Przez to chorowanie przepadło nam dużo zajęć, wizyta u neurologa no i chyba przejdzie nam koło nosa wizyta u ortopedy w Poznaniu ( oczywiście w lipcu).My to mamy szczęście :).Ale są i dobre strony siedzenia w domu :):):), a mianowicie codzienne wizyty cioci Izy ,która ćwiczy z Naduliśką, no i raz w tygodniu odwiedza nas ciocia Gosia ,na dodatkowe zajęcia logopedyczne.Także cały czas do przodu ,a patrząc naszym może nie fachowym okiem to widać postępy na każdej płaszczyźnie rozwoju.Widać,że Nadia wszystko rozumie, coraz więcej bawi się głosem( może niedługo powie mama ? ), no i mały przełom ,nareszcie udało się pełzanie na brzuszku !!!!Dalej oczywiście woli sunąć na plecach ale w miedzy czasie przerzuca się na chwile na brzuch.Super !Zamówiliśmy już naszej królowej sprzęt ,o którym pisaliśmy ostatnio Baffina - urządzenie multifunkcyjne oraz Mustanga - pionizator dynamiczny( jak już sprzęty do nas dotrą to napiszemy co ile i jak :) ) Marzy nam się jeszcze leżaczek do kąpieli. Jeden już mierzyliśmy ,ale okazał się za długi do naszej wanny.Ale przedstawiciel obiecał nam ,że coś pokombinuje i następnym razem przywiezie nam coś mniejszego.Zobaczymy.

1 komentarz:

Monika Wielgus pisze...

oj Nadusia, nie choruj już mamie, bo mamusia zmartwiona... :/
Zdrówka i dużo siły dziewczyny moje kochane :)